chaotycznie


Autor: dm136697
Tagi: nowy  
30 listopada 2011, 19:21

Dawna proradziecka propaganda zastąpiona została proamerykańską i prosyjonistyczną. Obie są oparte na jawnej manipulacji. Stalina i Lenina zastąpił Reagan i J.P.II. 

 
Zwolennicy systemu wolą, aby ich wrogów wykończyły polycyjne pały i konflikty wewnętrzne. Przeciwnicy systemu zawierają sojusze, bo wolą walczyć z ideologicznymi wrogami bez opieki systemu. Po jego upadku.
Ktoś powie: zniszczysz jedną świnię, to przyjdą następne. Owszem, ale bez walki ideologicznej nie ma postępu. Raz my, raz oni.

Dobrze jest przyjąć, że władza pochodzi od Boga. Wtedy w momencie buntu można za jednym zamachem uderzyć zarówno w feudalizm religijny, jak i w państwowy.

Ostatnia umiera wyobraźnia, myśl. Dlatego niektórzy ludzie oficjalnie uznani za wariatów przetrwają bez gwałtu na własnej osobowości.
Brzydota i brak pokory naszym ekstremizmem!
 

Na Matejki razy lecą,
w Watykanie trzęsą kiecą
 
watykański rogaczu podły:
nadaremne twoje modły!
 
Unia, NATO- wszyscy w strachu;
do roboty czy do piachu?
 
Pierwsza bomba atomowa:
syjonistów boli głowa,
 
("aj waj" ryczy bankowy raj)
 
 
druga- bomba wodorowa:
Putin myśli, że to zmowa

a dla ZUSu też daninkę:
małą bombkę na choinkę
 
Dla Obamy też coś mamy:
krótkie serie mu sprzedamy
 
Dla lobbystów biznes klawy:
szpadel, trumna dla zabawy
 
Koło "łupków" głowę złoży,
robak ziemię wychędoży.
 
I kolabom wszelkyej maści
na krzyżowe droge- naści!
 
Gliniarzowi dać kaganiec,
pałą gonić na "różaniec"
("Wy nie wiecie, a ja wiem,
jak rozmawiać trzeba z psem")
 
A "landrynkom" krwawe gody:
już ostatni to krzyk mody
 
W sejmie zamęt, świnie płaczą
już koryta nie zobaczą!

Lulaj, ojczyzno grabieży,
siedem desek się odmierzy,
trzy deseczki, jeden młot,
deska w poprzek, krzyż na skos.
Za wsią  jest kaplica,
przy kaplicy szubienica
USA baju-baj,
prędko uśnij- umieraj!
stypę sprawim z honorami,
chować będziem z uśmiechami.
Pochowamy, precz pójdziemy,
winem-krwią się upijemy!
12 grudnia 2011
Wam tylko Wołyń w głowie!
A właśnie że jak Polakami za Chmielnickiego!
anarcha
11 grudnia 2011
jedno i drugie ! te ''pieszczoty'' to jak rozumiem tak jak z Polakami na Wołyniu ?
11 grudnia 2011
Skoro nie było ironii, to i ugoszczę cię z rozmachem: osobny baraczek, GAZOWANE napoje i "ukraińskie pieszczoty";)

Cóż jest przyczyną twego "podziwu"? Styl wiersza, czy może mój "pewien kliniczny przypadek" (jak sam drzewiej napisałeś na blogu)?
anarcha
10 grudnia 2011
mam nadzieję, że przygotowałaś mi osobną luksusową komorę albo przynajmniej salę tortur ?

[ a w mojej poprzedniej uwadze nie było żadnej złośliwej ironii, serio ]
tzw wystrzałowa aurora
10 grudnia 2011
Aha, znowu pan "prawicowiec" zawitał w moim obozie koncentracyjnym.
anarcha
09 grudnia 2011
czytam i podziwiam...

Dodaj komentarz