Archiwum 12 kwietnia 2011


hasła buntowne
Autor: dm136697
Tagi: nowy  
12 kwietnia 2011, 09:45

STOP AMERYKAŃSKO-IZRAELSKIEMU BANDYTYZMOWI!
STOP WASALNEJ POLITYCE! ZDRAJCOM-KARA! U.S.ARMY NAS NIE NAKARMI!

[Dopiero teraz się zainteresowałam: 10 kwietnia, transparent "USA please help us!". Patrioci?! Dla mnie to są USzraelscy agenci i kropka. Jakby tam była, to sama bym się pobiła z takim. W ogóle to absurd, że na ponoć polskiej, ponoć patriotycznej manifestacji transparenty są w obcym języku. Świat i tak ma nas gdzieś, ewentualnie się z nas śmieje. A USrAńcy nawet nie wiedzą, gdzie leży Polska.
I powyższy transparent świadczy jedynie o bezsilności, nieporadności kraju, za którego reprezentacyję uważają się manifestujący (ta forma "please"!). O to wam chodziło, patriotyczne pokurcze?
"Lockerbie-Smoleńsk"-No, jak widać niektórzy już imaginują sobie Polskę jako część USA, i jednakowo przeżywają katastrofy lotnicze dotyczące obu krajów. Idiotyzm skrajny moim zdaniem. "Warto być Polakiem"-chyba jednak nie warto, a przynajmniej nie w tym wydaniu, nie w wersji podgatunku Homo Americanus. Hańba. ...Katarzynę II też prosiliście o pomoc...  Nie płakałam po Tupolewie, ani po JP2, ani po rozstrzelanych Romanowach. To nie moje żałoby, ja jestem nihilgewaltystką.             Ja nie popieram ŻADNEJ ingerencji w polskie sprawy: ani rosyjskiej, ani unijnej, ani amerykańskiej. Żadnej. I każde włażenie z butami spotka się z moim oporem. Bez względu na to, czy wtrącać się będzie system, moda, międzynarodowy koncern, obce mocarstwo czy koleżanka. Zawsze napotka na zasieki.]

NIE DLA INTEGRACJI GRUZJI Z EUROPĄ! Mimo wszelkich wad Unii, Gruzja jako kraj o dyktatorskich zapędach (oficjalne media nie chcą widzieć, jak piesek Chameryki-Saakaszwili rozprawia się z opozycją. On sam uważa, że nic nie zawdzięcza ludowi, bo to USA zapewniło mu prezydenturę.) nie powinna liczyć na żadne ulgi i względy. GRUZJA TO NIE EUROPA-nie z tym reżimem.
STOP ODDAWANIU NASZYCH ZAROBIONYCH PIENIĘDZY OBCYM KONCERNOM (OFE) ORAZ SPONSOROWANIU Z NICH IGRASZEK POLITYKÓW!  Płacimy podatki, aby potem okazało się, jak niską emeryturę dostaniemy. Podczas gdy przy długu publicznym poselskie pensje wciąż rosną, a prezenty dla kleru stają się nową (chyba nie świecką) tradycją.
NIE WYBORCY DLA POLITYKÓW, A POLITYCY DLA WYBORCÓW!

STOP AMERYKANIZACJI, WATYKANIZACJI I KOMERCJALIZACJI!
 TOTALNA DEAMERYKANIZACJA!

ПРОГНАТИ З УКРАЇНИ МОСКОВСьКИХ ЛОКАЇВ ТА ГАМЕРИКАНСьКИХ СПЕКУЛЯНТІВ! ТУТ НЕ ЯРМАРКА, ЦЕ НЕ ЯСИР! НЕ ПРОБАЧИМО!

DNI SEJMOWEGO LENISTWA I OBŁUDY SĄ POLICZONE!

WY NAS VATEM, MY WAS GRANATEM I BATEM!


das letzte Mahl (opowiastka)
Autor: dm136697
Tagi: nowy  
12 kwietnia 2011, 09:41

Pan Wszystkiej Ziemi Bóstwo Naczelne Prezydent Stanów Maniakalnych siedział za stołem i za pieniądze całego świata rozmyślał jakby tu zbudować na ziemi Nowe Kurewstwo Globalne. Była to kwestia wielce istotna, dlatego w jego gabinecie siedzieli również Papa Baranów nr.16/2, inwestor Salomonos Kałboj i kilku jeszcze alfonsów Narodów Skurwionych. Dyskusja przepełniona była patosem i Prezydent co chwilę pytał swego nadwornego Dyktatora Mody, czy jest tak piękny, jak normy i ustawy moralne przewidują. Co się tyczy mody, to niedawno złapano jakiegoś wywrotowca, który śmiał pokazywać światu swą szpetną facjatę i bezguście. Sekretni szeryfowie dorwali go jednak, i teraz delykwent pokazywan był na postrach innym pod McDonaldsem. Zresztą i jego strażnikiem w więzieniu był Ronald McDonald, który regularnie go podtruwał, molestował głupotą i torturował różowym pacyfizmem. Do rzeczy. Spotkanie śmietanki i światła narodów było transmitowane w wszelkich możliwych mediach ze specjalnym uwzględnieniem TV Burdel. Świat wstrzymał oddech... i wtedy całą atmosferę popsuł tajny agent CIA śpiewając podpitym głosem wprost do mikrofonu "Wałęsa, dawaj moje 100 milionów". Prezydent spojrzał na niego wymownie i ten zmienił repertuar na "Imagine". -Tak, bracia i siostry-rzekł Prezydent- nasz kolega testował nową genetyczna kukurydzę i oto efekty.- Sala ryknęła śmiechem. Tymczasem do pomieszczenia wczołgał się na kolanach TW Imigrant gen. Wazeliniarski w przepasce "Bohater Narodowy" i się przeżegnał. -Co nam przynosisz, generale?- zapytano, -Za pozwoleniem, na Waszyngtona, ojca czystej jankeskiej rasy, oni TO mają!   -Proszę bez histerii, nie jesteśmy w reality-show. Kto co ma?   -Wunderwaffe!- sala ponownie ryknęła śmiechem. Inwestor Salomonos spytał rezolutnie, z flegmą : - I po ile ten chłam chodzi?. Papa Baranów skrzywił się z niesmakiem i rzekł: ukrzyżujemy Salomonosa, i świat znów będzie nasz!  -Nic nie pokona popkultury!- wrzasnął prezydent i sala rozbrzmiała oklaskami z taśmy- Ja jestem cudowny jak mój kraj, a kto myśli inaczej jest gupi!  -I nie ma ropy!- dorzucono, -I nie stać go na hamburgera i na dżinsy!

-I nikt go nie lubi na srejsbuku!     -Ale łaskawie można by było coś biedakom rzucić, żeby świat się uradował- wtrącił się muzyk grupy Ó4- tylko tą razą dobrze policzcie, żeby nie było, że jakieś Murzyniątko dostało więcej, niż ja za mój wybitny charytatywny koncert! Jakaś wdzięczność mi się w końcu należy za moje dobre serce!- W tem momencie do sali wpadła jakaś nieprzewidywalna grupka. -Kim jesteście?! -Wieśniaki przyszli po wasze dusze, skurwysyny!-odrzekli mili goście i wyciągnęli najsampierw kałasze: Ten instrumencik rozwiązuje wiele problemów w ciągu sekundy...- ale na tem się nie skończyło. Poznano po chwili ową doborową gromadkę oryginałów. Byli to ludzie zamieszkujący radioaktywną puszczę, gdzie pogrążali się w swoistej nirwanie, ucieczce wewnętrznej w świat paramilitarno-utopijnej przygody. Oprócz zabaw na pograniczu destrukcji, mistyki i technologii, produkowali też bimber, nie płacili podatków (komornik nie odważył się wejść do ich świata) oraz, o zgrozo, rozmyślali! Była to czynność najbardziej przerażająca ze wszystkich, ponieważ prowadziła do zachwiania Odwiecznego Porządku Jedynego Słusznego Gatunku- Homo Americanus. To była przerażająca noc na niebie i ziemi... Krzyże i pale wypełniły się jaśniepaństwem po brzegi, a oprócz klasycznych, nudnych tortur zakrapianych mszalnym winem, pojawiły się kunsztowne zabawy typu malowanie krwią uczonych wyrazów i brzydkich słów buntu... Ale to nie Hollywood, i nie ma banalnego happy endu. Pojedynek frakcji trwał i trwać będzie. A ty za kim jesteś?