Archiwum 04 maja 2011


bez tytułu
Autor: dm136697
Tagi: nowy  
04 maja 2011, 20:14

Jankesi ryczą jak małpy na drzewach pod Białym Domem, Angole rajcują się ślubem, katole beatyfikacją, oportuniści oglądają telewizor i we wszystko wierzą, portale społecznościowe przekazują informacje wywiadowi USA, młodzież uczona jest wyrażać "siebie" ograniczonym językiem sterowanych emocji i wymyślonych uczuć (uczucia są przyczyną słabości!), Sikorski obraził się, że ktoś w internecie nazwał go agentem, a jego żonę Żydówką-a oboje wszak powinni być deportowani do USA, ewentualnie do Guantanamo (może pikieta w tej sprawie?), koncerny próbują złamać ludzką wolę, lewica to żałosny świętojebliwy trup, prawica to podnóżki zachodu, a może też i wschodu, zarozumiali oportuniści nie potrzebują myślenia, bo mają modę i gotowe informacje, ale pewne środowiska twierdzą, że oportunistom też należy się wolność, myślenie jest kształtowane przez popkulturę... A my pijemy z duchami zbrodniarzy, buntowników, wodzów rewolucji i kontrrewolucji, z wywrotowcami, radykałami i ekstremistami. Najbardziej błogosławionymi wynalazkami ludzkości są samogon i bomba atomowa.  Kandyzowany świat nie ucieknie przed widokiem naszych zakazanych mord kandydatów do kaftanu i Nobla. Nowe niekomercyjne (ale i nie globalne- to nie promocja w sklepie) technologie, samodzielne sterowanie własnymi bodźcami, fantazja, bunty ludowe, lokatorskie, antyglobalistyczne, prostacki, serdeczny gniew, національний першотравень, тотальний хаос, deamerykanizacja i порубання всяких кумирів, kraina, w której bez opieki władzy tworzy się wedle uznania: komuny, prywatne przedsiębiorstwa, frakcje ideologiczne, stosunki plemienne... A reszta niech trwa w swym świecie bajerów, i niech wie, że oddziela nas barykada. Różnice muszą istnieć. Nie chodzi o to, czy ktoś jest lepszy czy gorszy, o szufladki, lecz o fakt wyboru tego, co się popiera i szanuje oraz odrzucenie tego, czym się brzydzimy. O prawo do nienawiści w otaczającym nas świecie komercyjnej landryńskiej wszechmiłości i doklejanych uśmiechów.  Rebelia i walka.
 Деяки люди ідуть до царя розповідати про свою кривду, або чекають месії. Інші беруть калаша...